E-commerce pęka w szwach, a magazyny razem z nim

01.1

POLSKI RYNEK E-COMMERCE WLICZBACH – 2019 R. I DZIŚ. TŁOGLOBALNE I EUROPEJSKIE

WARTOŚĆ BRUTTO SPRZEDAŻY PRZEZ INTERNET W POLSCE (MLD PLN)

250,0

WPROWADZENIE

Prognozy Unity Group przewidują, że kanał elektroniczny do 2025 r. będzie rósł o minimum 20% rocznie, co spowoduje, że do tego czasu osiągnie poziom 250 mld PLN. Najszybciej będzie rosła sprzedaż produktów spożywczych oraz tych z kategorii zdrowie i uroda.

Gdy w maju 2019 roku przygotowywaliśmy pierwszą edycję raportu, wartość polskiego rynku e-commerce przekroczyła barierę 50 mld PLN. Pisaliśmy wtedy o niej jako o magicznej wartości i prognozowaliśmy, że w ciągu kilku najbliższych lat zostanie osiągnięty poziom 80 mld PLN. Podobnie było z udziałem handlu internetowego w całości rynku detalicznego. Wynosił on wtedy niecałe 5%, a GUS nie zawracał sobie głowy jego monitorowaniem i ujmowaniem w statystykach. Całkowita liczba sklepów internetowych przekraczała 30 tysięcy, a udział przedsiębiorstw sprzedających online wśród wszystkich firm z wyłączeniem sektora finansowego (zatrudniających 10 lub więcej pracowników) wyniósł w Polsce w 2017 roku jedynie 10%. Na początku 2022 roku wiemy już, że pandemia całkowicie zmieniła obraz e-commerce w Polsce i na świecie. Wartość rodzimego rynku e-commerce w pandemicznym roku 2020 przekroczyła 100 mld PLN, a zakupy w sieci robiło aż 77% Internautów – to aż 15 p.p. więcej niż jeszcze

w 2019 roku. Wzrost rynku e-commerce przekłada się też na zainteresowanie nim przedsiębiorców. Liczba podmiotów sprzedających online – zarówno w 2020, jak i 2021 r. – znacząco wzrosła, a na koniec grudnia 2021 r. liczba zarejestrowanych sklepów internetowych wyniosła ponad 52,3 tys., podczas gdy na początku stycznia 2021 r. było to blisko 44,5 tys. Z kolei według przewidywań ekspertów z Dun & Bradstreet ich liczba może w tym roku przekroczyć nawet 55 tys. Kategorię internetowego kanału sprzedaży zaczął też zauważać GUS. Według oficjalnych danych średni udział e-commerce w sprzedaży detalicznej wyniósł w 2021 roku o ponad 100% więcej niż w 2019 r. i osiągnął poziom 9%, rosnąc jednak w niektórych miesiącach do 10,8% (kwiecień), a nawet 11,4% (listopad). Udział tej sprzedaży w 2021 r. był też wyższy o 1,1 p.p. niż w 2020 roku, kiedy to przez wiele miesięcy sklepy pozostawały zamknięte i e-commerce był praktycznie jedyną formą dokonywania zakupów.

100,0

61,0

51,0

42,0

35,8

27,0 30,0

21,5 24,3

15,5 17,5

11,0 13,4

5,0 8,1

0,3 0,7 1,9 3,1

0,1

2011

2017

2012

2015

2013

2018

2016

2019

2014

2001

2010

2007

2002

2020

2003

2005

2008

2006

2009

2004

2025*

Źródło: GUS | Grafika: Cushman & Wakefield

Prognozy nadal są bardzo optymistyczne. Z analizy przeprowadzonej przez PwC wynika, że w 2026 r. wartość brutto polskiego rynku handlu e-commerce osiągnie poziom 162 mld PLN. Oznacza to średnioroczny wzrost aż o 12%. Jeszcze dalej idą prognozy Unity Group, które przewidują, że sprzedaż w kanale elektronicznym będzie rósł o minimum 20% rocznie do 2025 r., co spowoduje, że do tego czasu osiągnie poziom 250 mld PLN. Najszybciej będzie rosła sprzedaż produktów spożywczych oraz tych z kategorii zdrowie i uroda. Warto też wspomnieć, że dla wielu branż handel elektroniczny stanowi bardzo ważny, jeśli nie najważniejszy strumień przychodów. Według PMR udział sprzedaży internetowej w segmencie RTV/AGD w 2021 r. osiągnął 45%, co czyni ją największym kanałem na rynku tych produktów. Co więcej, udział ten będzie nadal wzrastał i osiągnie 51% do 2027 r. Dla porównania: w 2017 r. udział sprzedaży sprzętu RTV, AGD i elektroniki użytkowej przez Internet w sprzedaży ogółem wyniósł jedynie 28%. Bardzo podobnie wygląda sytuacja na rynku mody. Według KPMG w 2020 r. 25% obrotów w tym segmencie osiągnięto w kanale online, a do 2030 r. wartość ta wzrośnie dwukrotnie. Już teraz prawie 1/5 Polaków dokonuje zakupów wszystkich produktów pozaspożywczych za pomocą Internetu, a podczas pandemii aż 34% konsumentów zaczęło kupować online nowe kategorie produktów. Niemal 85% Polaków deklaruje, że nawet po zakończeniu pandemii nie zamierza zmniejszyć częstotliwości robienia e-zakupów, a 10% zamierza ją dalej zwiększać. Skala zakupów przez Internet rośnie tak dynamicznie, że w 2019 roku czołowe firmy kurierskie w najgorętszym dniu w roku

obsługiwały milion paczek. W całym 2021 roku natomiast sam InPost obsłużył ich łącznie aż 424 miliony, co stanowi wynik tylko minimalnie gorszy, niż cała polska branża KEP w roku 2018 (493 miliony paczek). Nie można również nie wspomnieć, że prognozowany wolumen przesyłek w polskiej sieci kurierskiej wyniesie w 2023 roku aż 1,3 mld paczek, a w tym roku przełamie wmagiczną granicę miliarda przesyłek. Wartość europejskiego kanału handlu internetowego wynosi już 757 miliardów EUR. Wdalszym ciągu trzy rynki (brytyjski, francuski i niemiecki) generują prawie 60% obrotu, natomiast udział Polski wynosi raptem 3%. Świadczy to o nadal dużym potencjale do rozwoju i niejako potwierdza pozytywne prognozy w zakresie dwucyfrowej dynamiki wzrostu. Aby mieć pełny obraz sytuacji, poświęćmy jeszcze chwilę uwagi globalnym obrotomw handlu internetowym. Obecnie wynoszą one już 4,2 biliony dolarów rocznie (eMarketer.com), a według prognoz w 2023 roku będzie to już 6,5 biliona, a w 2025 roku nawet 7,4 biliona dolarów. Najszybciej rosnącym rynkiem będzie oczywiście rynek azjatycki, którego dynamika sięga ponad 20%, choć udział e-commerce w detalicznym kanale sprzedaży wynosi już 44%. Aby zobrazować jego siłę, warto wspomnieć, że tylko w chiński dzień singla, który przypada na 11 listopada, odnotowano w Chinach zamówienia na prawie 85 miliardów dolarów (o 3 mld USD więcej niż roczny PKB całej Gwatemali i tyle, ile polski rynek e-commerce osiągnie w trakcie trzech kolejnych lat). Pozytywne nastroje panują również w USA, gdzie wartość handlu elektronicznego przewyższy wartość handlu tradycyjnego już w 2024 roku. Rośnie też grupa kupujących, których już teraz jest na świecie około 2,14 miliarda.

UDZIAŁ SPRZEDAŻY PRZEZ INTERNET W SPRZEDAŻY DETALICZNEJ (W%)

Według oficjalnych danych średni udział e-commerce w sprzedaży detalicznej wyniósł w 2021 roku o ponad 100% więcej niż w 2019 r. i osiągnął poziom 9%, rosnąc jednak w niektórych miesiącach do 10,8% (kwiecień), a nawet 11,4% (listopad). Udział sprzedaży w 2021 r. był też wyższy o 1,1 p.p. niż w 2020 roku, kiedy to przez wiele miesięcy sklepy pozostawały zamknięte i e-commerce był praktycznie jedyną formą dokonywania zakupów. “

11,9

11,4

11,4

11,1

10,8

10,2

10,0

9,8

9,5

9,4

9,1

9,1

9,1

8,9

8,6

8,4 8,4

8,1

8,1

7,9

7,7

7,4

7,3

6,8

6,5

6,1

5,6 5,6

11 2021

12 2021

01 2021

11 2020

10 2021

07 2021

02 2021

01 2022

12 2020

03 2021

05 2021

08 2021

06 2021

09 2021

04 2021

01 2020

10 2020

02 2022

03 2022

04 2022

07 2020

02 2020

03 2020

05 2020

08 2020

06 2020

09 2020

04 2020

Źródło: GUS | Grafika: Cushman & Wakefield

6

7

E-COMMERCE PĘKA W SZWACH, A MAGAZYNY RAZEM Z NIM - PUBLIKACJA CUSHMAN & WAKEFIELD

Made with FlippingBook flipbook maker