Uszyj biznes w Łodzi 2023

PODSUMOWANIE 3 SZPULKI NA WYNOS

NEARSHORING & NOWY JEDWABNY SZLAK Nearshoring, reshoring, friendshoring. Ostatnimi czasy nauczyliśmy się kilku nowych pojęć związanych z podobnym procesem, czyli przenoszeniem montażowni bądź produkcji bliżej finalnego miejsca powstania produktu lub klienta końcowego. Co ważne, definicje te nie pełnią już roli pustych sloganów umieszczanych w komercyjnych opracowaniach, a stają się realnym zjawiskiem, które będziemy coraz częściej obserwować na rodzimym rynku magazynowym. Województwo łódzkie, dzięki swemu położeniu, wyedukowanej sile roboczej, a także licznym przykładom pomyślnego budowania od podstaw linii produkcyjnych, pełnić może kluczową rolę w procesie transferu biznesu z Dalekiego Wschodu lub zza wielkiej wody. Dostępne w okolicy grunty, a także szeroki wachlarz publicznych grantów i ulg, stanowić będą spore ułatwienie w tym zakresie. Warto też pamiętać, iż Łódź jest częścią Nowego Jedwabnego Szlaku. Pomimo wielu perturbacji, jest to wciąż ważna, bezpieczna i stabilna transkontynentalna droga, zarówno dla Chin, jak i Europy, a budowa tzw. Centralnego Terminala Multimodalnego na stacji Zduńska Wola-Karsznice zwiększy moce przeładunkowe nawet do 220 tys. TEU rocznie. Ponadto w tle jest też inwestycja na łódzkim Olechowie, przewidująca budowę magazynu do konsolidacji i dekonsolidacji ładunków, a także plan kompaktowego terminalu na Teofilowie Przemysłowym. Potencjał do obsłużenia ładunków i ich wtłoczenia do międzynarodowego łańcucha dostaw prowadzącego na zachód będzie więc coraz większy.

LOKALIZACJA, LOKALIZACJA, LOKALIZACJA Tak brzmi teoretycznie podstawowa zasada obowiązująca na rynku nieruchomości, która określa trzy najważniejsze kryteria determinujące ich wartość. Z jednej strony opinie o idealnej lokalizacji województwa łódzkiego, skrzyżowaniu dwóch autostrad, centralnym położeniu ułatwiającym transport, skracającym lead time i optymalizującym łańcuch dostaw nie są odkrywcze. Wręcz przeciwnie. Mówiło się o tym tak dużo, że wielu uśmiecha się pobłażliwie, czytając podobne analizy. Ostatnimi czasy o Łodzi jest jednak znowu głośno, a to z powodu nieco ponad 100-kilometrowego pierścienia drogowego wokół aglomeracji, który po otwarciu ostatniego odcinka drogi ekspresowej S14 utworzyły fragmenty autostrad A1 i A2 oraz dróg ekspresowych S8 i S14. Jest to pierwszy tak duży obszar aglomeracyjny, wokół którego domknięto „ring” szybkiego ruchu, co ma niebagatelny wpływ również na logistykę i jej koszty. Objechanie całego pierścienia drogowego bez przekraczania dopuszczalnej prędkości zajmuje mniej niż godzinę, a nie od dziś wiadomo, że to właśnie logistyka ostatniej mili generuje największe koszty w łańcuchu dostaw. Według raportu „Last Link: Quantifying the Cost”, przygotowanego przez Cushman & Wakefield, wynika dobitnie, że ostatnie ogniwo w łańcuchu dostaw, a więc “last mile” może stanowić co najmniej 50% łącznych kosztów związanych z łańcuchem dostaw. To właśnie dlatego lokalizacja jest wciąż jedną z największych przewag konkurencyjnych regionu i niełatwo będzie znaleźć przestrzeń tak dobrze wpisującą się w wyzwania nowoczesnej logistyki, jak te dostępne w Polsce Centralnej.

53